muchomordella a upał/13
fanom szczególnie polecam:)
słoń spotkany dzisiaj w windzie
recytował Broniewskiego
jakiś taki był bez trąby
obok stało zombi
panga siedzi znów w kasynie
słońce razi azjatycko
komendantem złodziej został
chyba czas na odstrzał
a na łące rośnie zioło
tęcza patrzy na mnie z bliska
uśmiechają się pierogi
a ślimak złowrogi
Dodano: 2013-07-29 11:52:30
Ten wiersz przeczytano 1355 razy
Oddanych głosów: 10
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (23)
Anka...absurdella razem ze ślimakiem
Madi...dla Ciebie wszystko
Zakręciłam się...! ;D
w tym wierszu wszystko i nic...
Fajnie się czyta. To chyba kolejna absurdella, więc
sensu chyba nie należy szukać? Jednak zaintrygował
mnie ślimak, który widząc pierogi staje się złowrogi.
Miłego dnia.
Widzę że ci zioło zaszkodziło. :)
Faktycznie: upały szkodzą...
Och, ojciec:)
Takiego Cię kocham:)