Musiałam odejść
...Wylękły sen przebudzi się
Nie ma już Ciebie nie ma już mnie...
Przepraszam Kochany,zostawiłam Cię
Wiem,mówiłam,że to nigdy przecież nie
stanie się
Lecz życia nurt na zawsze od Ciebie oderwał
mnie
A w nowym życiu Kochany już nie będzie
Cię
Żar serca w kamień przemienił mi
Jak sopel lodu osuszył łzy
Wiem ,wiem co jeszcze wczoraj mówiłam
Ci
Lecz trwać nie mogłam proszę zrozum ,wybacz
mi
Pożółkły welon-jak nasza miłość zaschnięty
liść
Stos fotografii bez głów-przepraszam,muszę
już wreszcie iść
I tylko cierń co tak głęboko tkwi
Zostawiam po sobie kochany Ci
...Wylękły sen przebudzi się
Nie ma już Ciebie nie ma już mnie...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.