Życie
Zaplątany w ciernie życia
Stąpam po nim jak po szkle
Raniąc z każdym krokiem
Nowy obolały dzień
Tak bardzo chciałem kochać
Tak chciałem kochanym być
Nie chciałem już nigdy szlochać
Nie chciałem nocą z rozpaczy wyć
Wymyśliłem więc sobie miłość Twoją
A Ty pozwoliłaś przy sobie być
Lecz nigdy nie byłaś tak naprawdę moją
Musiałem Twoim a nie swoim życiem żyć
Splecione usta,zamknięte oczy, poprószy
czas
Już nic nie zostało bo nie ma już Ciebie i
nie ma już nas
Zaplątany w ciernie życia
Stąpam po nim jak po szkle
Raniąc z każdym krokiem
Nowy obolały dzień
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.