Musiałem...
Dla...
Musialem...
Musiałem pomóc Tobie
Żebyś mnie znienawidziła
Musiałem pomóc Tobie...
Żebyś się mnie wstydziła
Każdej chwili razem spędzonej
Każdej minuty radością zniewolonej
Myślisz że wiesz, że rozumiesz...
Myślisz że na wylot mnie znałaś
Czy aby na pewno?
Spokojnie odchodzę nie patrząc za siebie
Bo wiem że będziesz trwała
Będziesz śniła i marzyła
Że będziesz o życie walczyła
Mam cicho skromna nadzieję
Że tego przez 3 lata się nauczyłaś...
żyj.. żyj.. i wydzieraj czas...
czas na uśmiech, czas na pragnienia
czas na szczęście bez strachu i łez
żyj walcząc...
walcz by żyć... :)
.. Beaty na pożegnanie. żegnaj :** to ostatni jaki piszę, więcej już żadnego nie będzie, nie mam na to już siły i zdrowia :)
Komentarze (5)
Miłość ma różne oblicza. Ty wyraziłeś to smutne. No
cóż, zawarłeś w wierszu tajemnicę, która niesie za
sobą przesłanie osobie Twojemu sercu bliskiej.
Pozdrawiam:)
Często pomagamy bezinteresownie i to chyba
najpiękniejsze jest. Żyj tak abyś wstydzić się nie
musiał.
wiem Małgosiu wiem, tylko czasem trzeba dorosnąć do
pewnych decyzji bo nie dość że pogodzenie się z nimi
jest trudne, to i sama realizacja wymaga bardzo dużych
nakładów sił, nie mniej wierze że to co zrobiłem
zrobiłem w imię czegoś lepszego dla niej... oby :)
wiem Małgosiu wiem, tylko czasem trzeba dorosnąć do
pewnych decyzji bo nie dość że pogodzenie się z nimi
jest trudne, to i sama realizacja wymaga bardzo dużych
nakładów sił, nie mniej wierze że to co zrobiłem
zrobiłem w imię czegoś lepszego dla niej... oby :)
Czasem trzeba pomóc, nawet gdy się tego nie chce.
Czasem trzeba zadecydowac za kogoś. Pozdrawiam