Muzyka serc naszych
Miłość w codzienności bólu się tworzyła,
i głęboko w nasze serca wryła,
do dziś w nich kwili cichutko,
czasem zabrzmi radosną nutką.
I co mi po niej,
serce wciąż płonie,
lecz ty nie weźmiesz
jej w swoje dłonie...
Już nie pogłaszczę czule policzka,
nie otrę łzy, która płynie smutno,
nie dotknę dłoni, nie spojrzę w oczy,
a życie nasze dalej sie toczy.
autor
Keri
Dodano: 2007-06-14 10:12:28
Ten wiersz przeczytano 544 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
Coś mi w tej muzyce nie gra.W pierwszej wrotce jest o
miłości co do dziś w sercach waszych kwili,zaś
następne mówią,że się skończyła.To jak to w końcu
jest?Ostatnia zwrotka jest rewelacyjna.Taka smutna z
powodu gestów miłości ,których już nie będzie.
Piękna muzyka przewija się w Twoim życiu....Kasiu..
...tylko czy dyrygent jest ...?!
Miłość, choćby krótka- jest muzyką radosną
codzienności . Piękny refren !