My
Kasiulce
Nie jest to tajemnicą,
żem Cie pokochał Moja Powiernico.
Światu głosić nie potrzeba
bo on się tego i tak spodziewał.
Nie jest dla nikogo zaskoczeniem,
że spotkałem swoje przeznaczenie.
Niech nikt też się nie dziwi
bo my jesteśmy żywi i prawdziwi.
Także kiedys gdy lata miną
ja chłopcem nie będę a Ty dziewczyną
i wtedy powie ktoś te słowa,
że ta znajomość była przełomowa.
Bo on żyje wreszcie ukojeniem
co mu radość daje i niespełnienie,
a ona też spokojnie jest szczęsliwa
i ma to o czym zawsze marzyła.
On w niej znajduje uwielbienie
wsparcie i wieczne pociesznie
Jej się piękno na nowo otwiera
i choć Go czuje to niedowierza.
Tak połączeni końca dotrwają
życia na ziemi by móc żyć w raju,
nie widać kresu takiej miłości
ona jest krokiem wszak do wieczności.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.