My - jedno
Niniejszy erotyk dedykuję mojej cudownej żonie
Słyszę jak oczy Twoje omiatają mnie
spojrzeniem
widzę Twój oddech jak spływa po mej szyi
ciepłym strumieniem
wyczuwam Twoje słowa jak z ust Twych bramy
lecą
dotykasz moich myśli subtelnie tak
kobieco
nie dajesz życiu chwili by można się tym
znudzić
nie ma takiego chłodu by zdołał nas
ostudzić
od dawna już nie dwoje lecz jako jedno
ciało
rytm jeden jeden oddech jeden szept że
wciąż mało
sen jeden po wysiłku w którym ni śladu
trudu
splot dłoni jeden zapach i jeden powiew
cudu
i uścisk jeden przylgnięcie i jeden uśmiech
zmieszany
i jedna wilgoć ciał po trzy uniesień
stany
jedna gorączka chwili i to samo
spełnienie
i jedna myśl w dwóch głowach i to samo
pragnienie
w dwóch sercach jedna miłość po równo
sercom daje
i ani jednej stacji na której pociąg staje
Komentarze (22)
Dziękuję wszystkim za odwiedziny :) Miło Was gościć u
siebie. Ja ze swojej strony obiecuję wpadać czasem do
Was - tak lubię Was czytać :) Pozdrawiam.
Ładny romantyczny wiersz. Pozdrawiam serdecznie.
bo wasza milość to pociąg dalekobieżny
- od małych stacyjek niezależny..
Bardzo ładny i dobrze się czyta .Utkwi w pamięci na
dłużej ..
Bardzo dziękuję za komentarze. Biorę sobie do serca
uwagi dotyczące zaimków (mam świadomość własnych
mankamentów) Pozdrawiam :)
Mnie też się podoba, Romuś ma rację za dużo zaimków :)
pozdrawiam
Ojej nikt nie skomentował:-( naprawdę ładny erotyk,
może troszkę za dużo zaimków, ale ciepły i taki
szczery!