My Story
I słońce wzejdzie dla ciebie
I cień dnia zakryje szarością świat
A ja ciepłem mego ciała okryję cię
W mych ramionach znajdziesz ciepło swe
A ty utulisz mnie do snu , tej nocy
I znowu będziemy razem na zawsze
Łzy mego szczęścia na policzki twe będą
ronić
W objęciach miłości na wieki trwać
będziemy
Jak dwa gołąbki kochać się będziemy
Jak Adam i Ewa łamać zasady będziemy
Wolni jak ptaki , wolni od zła
wolni od ludzi , wolni od świata
To właśnie ten dzień zmienił moje całe
życie
Wszystko się posypało , nie ma już nas
Anioł śmierci dopadł mą duszę
Anioł śmierci zbawienie przyniósł
Tu się kończy moja historia
Nie ma już nas , zostałem sam
Żegnajcie.
Sępy me ciało rozerwały na dno czeluści
upadłęm.
Komentarze (3)
nie każdy ma taką wprawę aby pisać jak szablonowi
poeci. Osobiście jestem za, chodzi o treść nie
koniecznie o formę, a z czasem wyrobisz sobie tę
umiejętność
wiersz calkiem fajny popieram sylwiam71. oprocz tego
wg mnie za duzo zaimków na końcach wersów.
Popraw błędy, następnie "będziemy" moim skromnym
zadaniem niepotrzebni się powtarza, poza tym całkiem
fajnie, pozdrawiam:):):)