Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Myślę zupełnie na trzeźwo

Pytałeś piórem, Stanley, czego pragnę od życia.
Jeśli odpowiem, że samego życia – wyśmiejesz,
ciężko jest wprowadzić w błąd kogoś, kto
zna Cię od podszewki. To nie ma znaczenia, skoro

i tak tamto byłoby kłamstwem, kolejną wyrwaną
kępką włosów z głowy (wiesz, jak bardzo lubię karać
siebie za nieprzyzwoitość) albo dwa dni mieszkania
w budzie Burka. Chciałabym, Stanley, odejść w spokoju,

w letnią noc, dyskretnie, by nikt nie pokazał palcem,
nie chcę być kolejną sensacją („ona się zabiła”, i tak w kółko).
Za szybami dopiero rodzi się wiosna, więc spotkaj mnie,
stwórz cudowny miraż nadziei. Na koniec wplączemy

pożegnanie.

autor

tokio hotel

Dodano: 2009-03-25 14:16:43
Ten wiersz przeczytano 904 razy
Oddanych głosów: 23
Rodzaj Bez rymów Klimat Smutny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (18)

aga9393 aga9393

Dla mnie super , podoba mi się Twoje pisanie :)

Niewinna Premedytacja Niewinna Premedytacja

Niezwykle oryginalny wiersz, czuć w nim niesamowity,
niepowtarzalny klimat. Bardzo mi się podoba ;)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »