@Myśli kradzione słowom
na gałązce rozhuśtał się księżyc
lepki wieczór wstrzymuje oddech
noc otwiera korytarze tajemnic
a ja myśli rozgarniam
o tobie
wśród nich szukam siebie gdzieś
na dnie
...żadne słowa
nie oddadzą myśli
ukradkiem chowanych przed...
nagle
telefon
przerywa ciszę
to ja
chciałem cię tylko
usłyszeć
autor
jazkółka
Dodano: 2020-03-13 07:55:20
Ten wiersz przeczytano 1317 razy
Oddanych głosów: 33
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (30)
Cóż warta jest miłość bez bliskości. Słowa bliskiej
osoby są jej częścią spełnienia.
Życiowy wiersz.
Pozdrawiam.
Marek
Jaz, jest pięknie, a te oszczędne, ale idealnie w
tempo rymy mnie po prostu uwiodły :)
"Wspominamy cud raz jeszcze,
kilka prostych słów nie więcej,
życia mała garść ciągle w nas..."
https://www.youtube.com/watch?v=_FeV-YEwBWk
:)
Fajnie to skonstruowałaś, aż poczułam klimat takiej
chwili :)
Szczęśliwy finał ma ten krótki, choć pełen niedomówień
przekaz. I już ciepło i znów wszystko dobrze...
Pozdrawiam z podobaniem :)
Lubię tak prowadzone wiersze - nieregularnie, kiedy
coś się zmienia w sposobie narracji, nagle coś się
zadziało, i wszystko zmieniło...zaskoczyło...
Z podobaniem do metafor
Miłego dzionka :)
Cieszę się że jesteś...
Stworzyłaś obraz chwili moja wyobraźnia poradziła
sobie świetnie
Poczułem jej klimat
Pozdrowionka
Pięknie... i wszystko jasne:) Pozdrawiam serdecznie.
ten wiersz jest pięknie skonstruowany ...
to ja
chciałem cię tylko usłyszeć ...
Podoba mi się.
Cudny moment; piękny wiersz; pozdrawiam serdecznie.
Przepiękny wiersz Tak nie wiele potrzeba by znowu
zabłysło słońce Wystarczy telefon...
Pozdrawiam serdecznie :)
Niesamowita chwila. Udzielające się emocje :)