Myśli ku Tobie- jak ja tego nie...
Hymmm... postanowiłam spróbować napisać coś od drugiej strony( niby na zlecenie ;) ), piosenkę pisaną wierszem... nie wiem, czy wyszła, ale się starałam :D :)
1. Wstrzymuję oddech, ostatni oddech.
Już nigdy więcej, nie spłyną łzy z mych
powiek.
Już nigdy więcej, nie spłynie krew po
ręce…
Nie będzie już tego, nigdy więcej…
Odejdą w kąt niesione przez wiatr
pragnienia.
Nie będzie też niepotrzebnego
zmartwienia…
Wstrzymując mój ostatni oddech…
Me myśli wciąż skłębiłam ku Tobie-ale ja
już nie chcę…
Tylko, dlaczego -Ja to ciągle
robię?…
Wciąż tak pragnę, być przy Tobie-wiem, że
nie mogę, lecz nic nie zrobię…
Kolorami chwil, pragnę z Tobą żyć…
Chcę być przy Tobie wiecznie być, wspólnym
snem z Tobą śnić…
Ref:
Las miłości niech okryje Nas, jeszcze
jeden-choć ostatni raz.
W świecie kruchych rzeczy, odnajdź też i
mnie…
I trzymaj za rękę, nie pozwól zgubić
się…
Odnajdź mnie, ukrywam się w pustym
drzewie…
Bezpiecznie tak schronioną, by nie dopadł
mnie strach…
Słodkie, zachwycające światło kończy to
dziś…
A w mym ramionach, zamiast Ciebie-duży
pluszowy miś…
2. Każdy z Nas, zamknięty gdzieś…
We własnej przestrzeni, pod kocem marzeń
gdzieś…
Ciągle szuka, gdzie by wejść…
Ale przeważnie brakuje miejsc…
Ciągła obawa i lekki strach, ale to nic,
gdy kogoś się ma…
Gdy się próbuje zrobić coś…
Lecz nie wychodzi jak na złość, wpadasz w
szał…
Chcesz przed siebie biegnąć i…
Nie baczysz na to, co mówią inni…
Ref:
Las miłości niech okryje Nas, jeszcze
jeden-choć ostatni raz.
W świecie kruchych rzeczy, odnajdź też i
mnie…
I trzymaj za rękę, nie pozwól zgubić
się…
Odnajdź mnie, ukrywającą się w pustym
drzewie…
Bezpiecznie tak schronioną, by nie dopadł
mnie strach…
Słodkie, zachwycające światło kończy to
dziś…
A w mym ramionach, zamiast Ciebie-duży
pluszowy miś…
3.Każdy z Nas próbuje zrobić coś,
Lecz nie udaje się mu-jak na
złość…
Zatrzymajcie świat, Zatrzymajcie
dzień…
bo ja już nie mogę- me życie wcale nie
zmienia się w bajkowy sen.
Mimo obietnic, sobie składanych…Mimo
zakładów, wielu przegrywanych…
Wciąż zamykasz swe oczy, modląc się by to,
co było Nas opuściło…
Może dzięki temu, lepiej by się
żyło…
Ale ja nie mogę! Nie mam sił bez
Ciebie…
Choć udajesz, że o tym nie wiesz…że
mnie nie ma…Ja wtedy cierpię, bez
zwątpienia…
Czasem wołasz mnie, ale chwilę…potem
umykasz w cień…
A ja wciąż, czekam na ten dzień.
Kiedy Ty i ja odnajdziemy wspólny świat.
Ref:
Las miłości niech okryje Nas, jeszcze
jeden-choć ostatni raz.
W świecie kruchych rzeczy, odnajdź też i
mnie…
I trzymaj za rękę, nie pozwól zgubić
się…
Odnajdź mnie, ukrywającą się w pustym
drzewie…
Bezpiecznie tak schronioną, by nie dopadł
mnie strach…
Słodkie, zachwycające światło kończy to
dziś…
A w mym ramionach, zamiast Ciebie-duży
pluszowy miś…
pozdrOoOoOoO 4 AlL =***
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.