Myśli i tęsknota

"ale potrafią
wzbogacać i pomnażać uczucia
pilnować ognia miłości
i łączyć oddalone
pomimo odległości " i tak trzymaj , jeżeli potrafisz ,
to jesteś wyjątkowy (+
pozdrawiam

tęsknota , myśli...jakie to każdemu znane ....

Przypomniał mi się fragment z Fausta "na początku było
słowo... na początku była myśl". Myślę, że one nas
tworzą. Pozdrawiam serdecznie

Przy innym Pańskim utworze pisałem o metaforach
dopełniaczowych; że łatwo je popełniać - ale skutek
często nie poetycki, tylko komiczny.
Teraz napiszę inaczej - Rozmyta, niejednoznaczna
metaforyka nie musi świadczyć o tym, że poeta
wyprzedza epokę...
Może to być np. oznaka że epoka wyprzedziła artystę.
Poczytaj:
http://e-poezja.pl/teoria/metafora_dopelniaczowa

ciepło Twoich rąk...niewątpliwie warto:)

Czasami zostaje nam tylko nadzieja i tęsknota...oby
warto było:)

Powinieneś zwracać uwagę na komentarze negatywne,bo w
nich jest dużo prawdy o twoim pisaniu,wiersz jak
zwykle bardzo patetyczny i zastanawiam sie ile masz
lat bo piszesz jak uczennica ze szkoły
podstawowej,kiedys napisałem że brakuje tylko na końcu
słowa Amen

Dlaczego ludzie poezję tłumaczą dosłownie, kto
powiedział, że ma być logiczna, kiedy to kłębek
tajemnic, często osobistych, bliskich tylko autorowi,
bardzo ładnie, pozdrawiam :)

"gdyby niewidoczna tęsknota
umiała dotykać
poczułabyś na sobie
ciepło moich rąk"...:)

witaj, widzę, ze poprawiałeś teraz jest piękny, płynny
i zrozumiały. pozdrawiam.

Jakbym czytała o sobie:)

Czytam ten Twój wiersz i jestem urzeczony. Brawo!+

ciężko pielęgnować miłość z daleka, ale to możliwe,
dzięki myślom i słowom, dla których odległość nie
istnieje (popraw "niestety myśli" na "niestety myśl")
pozdrawiam :-)

"cichy szept
zamieniony w słowa
płynącym wprost do ciebie" cichy szept płynącym? -
przecież to nielogiczne."a tęsknoty
nie poczujesz dotyku" chyba dotyku tęsknoty nie
poczujesz brzmi bardziej po polsku. Reszta też taki
bełkot...

...Gdyby ręsknota niewidoczna umiała dotykać...
byłoby cudownie.. piękny wiersz..pozdrawiam:)