Myśliciel
Niebieska aura
prowadzi ku czemuś lepszemu.
Nie jestem Orfeuszem, potrafię
iść dalej, chcę zatrzymać czas
dla rzeczy ważniejszych.
Jesienne światło wycisza.
W splecionych dłoniach filozofa
waży się starcze zamyślenie
oraz odwieczne pytanie:
czy świat wie dokąd zmierza.
Oto kręte, drewniane schody.
Każdy stopień znaczony czystym
kolorem i chwilą zwątpienia.
Wczoraj rozumiałeś wszystko,
teraz czekasz na ciepło z kominka,
które wygładzi skupioną twarz.
Zostawiłeś pyłek na palcach
- wyzbieram.
Komentarze (10)
Dobry przekaz wiersza,
zaduma i refleksja.
Pozdrawiam serdecznie
Dobry przekaz wiersza,
zaduma i refleksja.
Pozdrawiam serdecznie
Też zadaję takie pytanie i narazie bez odpowiedzi,ale
wierzę że kiedyś ją znajdę.Pozdrawiam.
Któż to wie dokąd zmierza ten świat... Pozdrawiam
serdecznie +++
Wspaniały wiersz. Wracam do niego dzisiaj już któryś
raz. Pozdrawiam.
Witaj Jutta.
“Czy świat wie dokąd zmierza?”
Nie jeden filozof zadawał, to pytanie i zadaje.
Wiersz, bardzo refleksyjny, zatrzymuje.
Pozdrawiam serdecznie.;)
Jutto
Poza wieloma istniejącymi sztukami jakie wyróżniają
nas spośród innych istot tego świata, istnieje sztuka
życia i sztuka przeżycia wraz z naszą planetą. To
najtrudniejsza ze sztuk i najmniej jest w niej
wybitnych artystów. Wybacz za przydługi komentarz, ale
Twój nieco filozoficzny tekst wiersza jest tego
powodem.
Ukłony
Bo życie to marność nad marnościami, a o tym dokąd
idziemy często nie tylko sami decydujemy, bywa też i
tak, że dopiero na stare lata przychodzą myśli nad
zmarnowanym życiem i nad tym co w nim przegapiliśmy...
Wiersz zmusza do zatrzymania, dobry wiersz, jak zwykle
u Ciebie Jutto.
Dobrego dnia życzę.
Niebieska aura, jesienne wyciszające śwatło a świat
idzie na oślep jak stado bawołów które widzą tylko
zady tych co przed nimi.
A wiersz - podoba :)
To odwieczne pytanie: dokad zmierza ten świat?