na dnie
Wiersz ten napisałam dawno temu , mając 13 lat ... dodaję z sentymentu, a was proszę o wyrozumiałość :)
nie ma sensu nic naprawiać
miłość zniszczyła wszystko
była zbyt wielka
zbyt gorąca
by trwać wiecznie
serca nie zdołały unieść jej ciężaru
zabrakło tchu
ostatni raz
utuliłeś mnie do snu
już nie musisz się bać
że dzieli nas krok
jeden krok by spaść
spaść na samo dno
Komentarze (23)
13 lat i taka treść.
Godne podziwu.
Nastolatki tak szybko dojrzewają.
Pozdrawiam:)
Jak na trzynaście lat, to poważny temat, a miłość też
potrafi dać w kość.Pozdrawiam
misiaczek1985
ten wiersz pisałam 9 lat temu, a teraz jestem
uśmiechnięta :)
Zachęcający.
Pozdrawiam.
Bardzo smutny wiersz napisałaś.Uśmiechnij
się-:)).Pozdrawiam.
Prawdziwość no i zaczątek tego co już dziś inaczej
brzmi,wrażliwości jak napisał Zefir.
Pozdrawiam
dziękuję Zefirze :) Pozdrawiam :))
ogromna wrażliwość w wieku 13 lat smutny wiersz bardzo
prawdziwy pozdrawiam