Na dobranoc
Księżyc za oknem wybałusza oczy.
Cóż można samej
robić w takiej nocy?
- Spać!
i w sennych marzeniach
wędrować do rana.
Rano chociaż będę wyspana.
Dobranoc.
autor
elka 123
Dodano: 2009-04-25 22:10:50
Ten wiersz przeczytano 1047 razy
Oddanych głosów: 15
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (10)
Teraz też swieci, ale na spanie jeszcze nie pora.
Ciekawe spojrzenie na sen.
To raczej fraszka - spróbuj trzymać się jedenastu
sylab tak jak to zrobiłaś w pierwszych dwóch wersach,
nadasz rytm.
Sen to zdrowie,a najlepiej o miłośći-czego Ci
życzę.Pozdrawiam...
I kolorowych snów kochana, a kiedy słonko będzie
wysoko otworzysz oko, wstaniesz na kawę, może on się
zjawi.
Ładnie , podoba mi się :) życzę miłej nocy dobranoc
:))
Za propagowanie wartości zdrowotnych: wesołe
przypomnienie o koniecznym odpoczynku układu nerwowego
i analogicznie niewkurzający wiersz - plus. Zastanawia
mnie jednak czy po sennym wędrowaniu nie bolą nogi? :)
Pozdrawiam.
piekny :))) pozdro
No to Dobranoc ELU
ciekawe podejście ale...racja! u mnie co prawda
księżyc nie wybałusza oczu bo go po prostu nie ma
ale...chociaż się człowiek wyśpi:) plus za temat