Na dobranoc
Przesyłam wieczorne pozdrowienia
Czy jesteś czy cię nie ma
Teraz to bez znaczenia
Spróbuj jednak
Zdążyć przed świtem całym
Tak mrok otulić oddechu szalem
I spojrzenie oddać ostatnie
Ciszy posłuchać bratniej
Jak zadowolona z ciemności
Wszędzie pragnie zagościć
Tylko jej otwórz drzwi
Albo nad ranem samym
Gdy jeszcze życie śpi
Nic nie mów nic nie mów
Bo tylko Ja i Ty
I nasze nowe sny
autor
jonea
Dodano: 2008-02-15 00:03:06
Ten wiersz przeczytano 652 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.