Na dzień dobry

Dobre. Czyjeś błędy widzimy pod lasem, ale nie widzimy
swoich pod nosem. Tak już jest i będzie. Pozdrawiam
serdecznie.

Właśnie,dlaczego szukamy winnych zamiast spojrzeć w
głąb siebie...serdeczności :)

Nie starcza od wypłaty do wypłaty, wiadomo - wina
Beaty ;)
Skończą się te narzekania, kiedy przyjdzie dobra
zmiana.

Łatwiej przecież zrzucić winę
niźli ciężką ciągnąć linę.
Dobanoc :)

zgadza się - winy winami, sami zaświećmy
przykładami...

Brawo!!! Zmieniać świat należy od własnego sumienia...
Pozdrawiam ;-)

Trudno się nie zgodzić z pytaniem retorycznym w
puencie.
Miłego dnia

I to jest prawda której przydało by się nauczyć wielu
Polakom. + i miłej niedzieli.

Bo łatwiej czuć się dobrym, gdy się w innym znajdzie
błędy :) Pozdrawiam serdecznie +++

No właśnie, kto bez winy, niech pierwszy podnieszie
kamień.
Pozdrawiam.

Wiersz na czasie...
Jeszcze się taki nie urodził coby wszystkim dogodził

Witaj Serdecznie.Bardzo trafnie opisujesz naszą
rzeczywistość polityczną . W polityce trzeba mieć nie
tylko zdrowie jak widać . Trudno to sobie nawet
wyobrazić. Za wyciągniętą dłoń ukąszenie... Za chleb
kamieniem. I kochaj ten naród i kraj bo inaczej
posądzą cię jeszcze o brak empatii... Pozdrawiam
gorąco. Krew się gotuje w żyłach, patrząc słuchając a
co dopiero w tym tkwić.

Zanim obwinimy innych powinniśmy spojrzeć najpierw
krytycznie na siebie. :)
MIłego weekendu życzę

Dibry i ciekawy, juz go gdzis kiedys chyba czytalam?
Dobra, prawdziwa Puenta.
Pozdrawiam cieplo.:)

Nie ma nic w tym dziwnego ze wciaz szukamy
winnego...przeciez to Polska