Na Emigracji

Lepiej zacznijmy tym prostym tekstem .. słowami z duszy nie prosząc o resztę.. Dajmy se luzu , dajmy se gestem .. Pomachaj dłonią.. pomyśl , że jestem .. Stoję wśród drzew obok płynie rzeka .. Stworzyć coś musisz , bo czas juz ucieka .. Słyszysz stukanie w oddali i beka .. Czaisz widząc koszmary to bezdomny kaleka .. Nie śmiej się nie nabijaj , w tej codziennej grze słabe pionki zbijaj .. Pomoc chcę nieść innym za darmo , czemuż by nie inni się wcale nie garną .. Pozują na wyższej sfery grupę elitarną .. Ja na to Bez wrażenia , mam duszę moralną .. Jest wiele osób co karzą innym się śmiać , robić cenić .. Myślisz , że chcesz coś w nich jeszcze zmienić ??.. Dla nich jesteś zwykłym przedmiotem do gatki .. Na nasz temat plotkują nawet ich Matki .. Po kilku słowach dodanych od siebie .. Tworzą historię o Tobie w ich gniewie.. Czemu jest tak , że ludzie hajsem się kierują.. o złamanego funta twarze obce się buntują.. Dla mnie to to takie inne , szare i podłe.. pozują na patriotę z polskim godłem.. Kiedy zaczają i zmienią się na zawsze .. Ja na to moim smutnym okiem patrzę.

autor

Capaz

Napisany: 2017-11-09 Dodano: 2017-11-09 01:45:13

Ten wiersz przeczytano 974 razy

Oddanych głosów: 4

Rodzaj Rymowany Klimat Dramatyczny Tematyka Społeczeństwo

Aby zagłosować zaloguj się w serwisie