Na imię Jej Zazdrość...
Na imię Jej Zazdrość
Stoi ubrana w szatę ludzkich niepokojów.
-Ściągnij ją!
-Wstydzę się!
Na imię Jej Zazdrość
On trzyma Ją za rękę.
-Puść mnie!
-Beze mnie nie dasz sobie rady!
Na imię Jej Zazdrość
Widzi tylko siebie
-Patrz na mnie...
Na imię Jej Zazdrość
Stojąc przy lustrze płochliwie odwraca
wzrok
Nie zazdrości swemu odbiciu.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.