Na jałowym biegu
Wiersz inspirowany dzisiejszym dniem - Blue Monday (15 stycznia 2024) jest całkowicie fikcyjny :)
Termin został wprowadzony w 2005 r. przez
brytyjskiego psychologa Cliffa Arnalla.
Wspomniany dzień z biegiem lat zyskał sporą
popularność i tytuł "najbardziej
depresyjnego dnia w roku"...
kiedy nie ma już marzeń
to tak jakby słońce zachodziło
bez nadziei na wschód
zachmurzone myśli kłębią się złowrogo
powitanie dnia zaczyna bólem
matowym wzrokiem omiata z kurzu
zapomnienia
przeszłości pamiątki
spogląda wokół na zgliszcza miłości
której nie było
zgorzkniała i słaba
utraciła resztki godności winiąc siebie
za wszystkie życiowe porażki
poczucie własnej wartości spadło poniżej
zera
jak słupek rtęci w mroźny dzień
królowa lodu zastygła w niemocy
na granicy normalności
bez prawa głosu do wyrażania cierpienia
piękno życia już jej nie dotyczy
żal i frustracja to ostatnia racja bytu
w drodze donikąd
P.S.
Witam serdecznie pierwszy raz w Nowym Roku
2024 :) Dziękuję bardzo za wszystkie ciepłe
życzenia, które odwzajemniam podwójnie
:)
To co się dzieje a "dzieje się", nie napawa
optymizmem, no cóż...
Przed nami nowe wyzwania, plany i marzenia
ale też trudności do pokonania. Oby było
ich jak najmniej albo wcale :) Życzę Wam i
sobie zdrowia i wytrwałości :) Pozdrawiam z
uśmiechem :)
Komentarze (26)
Smutno ale zawsze można odbić się od dna. Wszystkiego
dobrego w Nowym Roku :)
czyli dalej będzie już z górki.
kiedyś badałem biorytmy (fizyczny psychiczny i
intelektualny) no i znajdywałem zgodności
np. wypadek w dołku fizyczno intelektualnym
a po dwóch dobach śmierć w dołku psychicznym ...
ale to wszystko niekoniecznie tak być musi.
Nie poddawajmy się depresjom i zniechęceniu...Zawsze
jest nadzieja na lepsze...i Tego życzę Tobie, sobie i
wszystkim w Nowym Roku :)
Pozdrawiam cieplutko Renatko :)
Opadamy na dno tylko po to, żeby silniejszymi
wypłynąć,
z podobaniem wiersza,
pozdrawiam serdecznie:)
Idzie... ku wiośnie ;-)
Pozdrawiam ciepło :)
Bardzo smutne, wymowne wersy z utratą godności,
utraconym sensem życia wraz bezradnością.
Jeszcze raz Wszystkiego Najlepszego w nowym roku,
pozdrawiam ciepło.
Życie ma takie dni chyba codziennie, jedni ludzie
szaleją ze szczęścia, inni zalewają się łzami i tak to
leci, a świat nadal się kręci
Ponadto - nie wierzę, że coś się zmieni. I gdy myślę
jak z takiego stanu wybrnąć, przychodzi tylko jedna
myśl - wyrzucić przez okno wszystkie odbiorniki r-tv.
Życie ma takie dni chyba codziennie, jedni ludzie
szaleją ze szczęścia, inni zalewają się łzami i tak to
leci, a świat nadal się kręci
Ponadto - nie wierzę, że coś się zmieni. I gdy myślę
jak z takiego stanu wybrnąć, przychodzi tylko jedna
myśl - wyrzucić przez okno wszystkie odbiorniki r-tv.
Bardzo smutny wiersz iskrzący beznadzieją,
niemożnością działania. Pozdrawiam serdecznie:)
Przesmutny wiersz...
Myślę, że takich ludzi coraz więcej, niestety... Może
dlatego, że ten świat też zmierza donikąd...
Bardzo dobry wiersz.
Pozdrawiam ciepło, Renatko, życząc wszystkiego, co
najpiękniejsze w tym Nowym Roczku :)
Wiersz przekazuje atmosferę smutku i utraty godności.
Sugeruje, że życie utraciło sens, a bohaterka jest
uwięziona w bezradności i frustracji. Bardzo poetycki
opis postaci zamarzniętej w bezradności i frustracji.
(+)