**/Na krawędzi\**
Stoję spokojnie na krawędzi istnienia.
Ku dołowi ciągną wyrzuty sumienia,
lecz wciąż uparcie w góre się kieruję,
dążę do szczęścia-to mnie motywuje!
Wyżej-miłość, przyjaźń i oddanie.
Niżej-ból, cierpienie i zakłamanie.
Miłość mnie uskrzydla, szczęście mi
daje,
pozwoliła się unieść, więc tu nie
zostaję!
Okaleczone ciało, stopy zakrwawione,
lecz ja się nie poddam! Wciąż ambicją
płonę!
Ciężka i długa była walka o przeżycie,
teraz już nie spadnę, bo jestem na
szczycie!
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.