Na nowo
Chmury zakryły słońca promienie, niebo
płacze deszczem,
Ja spojrzałem się na Ciebie, ciało me
pokryte dreszczem,
Nie od zimna wiatru tulącego nasze ciała,
lecz od iskry w Twoim oku gasnącej we mgle
mroku.
W oczach martwy ogień, wzniosłaś ciężar
powiek,
zerknełaś na mnie czule, poczułem Twej
nostalgii bóle.
Ogień źrenic co wskazywał Ci drogę przez
całe życię,
zanikł, zostawiając samotnośc sercu, a
duszy głuche wycie.
Chciałbym przywrócić Ci ten płomień, dać
nadzieję na lepsze jutro,
zdjąc ciężar z barków, byś mogła na nowo
malować życia płutno.
Komentarze (1)
/płótno/ sprawdź, Romantyku...