Na pantałyku
Siedzę sobie na pantałyku,
Nic mnie nie strzyka i nie rusza,
Wypijam piwa łyk po łyku,
Poezję płodzę na oślich uszach,
Na kolanie rym cym cym,
Między wierszami piszę wiersz,
Patykiem na wodzie - nie dbam o rym,
W kominie gra na nosie świerszcz.
Już północ - bim bom bam;
Z myślami bije się zegar,
Ryzyk-fizyk - o rytm nie dbam...
I z pantałyku zbił mnie Pegaz.
Komentarze (12)
I nawet cos z tego wyszlo:-)
Fajny wiersz.Pozdrawiam:)
I wyszedł ładny wiersz. :)rim bum bum
Piękna ironiczna fraszka
Troszkę przekorna zabawna i bardzo rytmiczna :)
Z ogromną przyjemnoscią przeczytałam
Pisz tak byle jak na kolanie rym cym cym - a napewno
bedziemy cztali zachwyceni :))))))))
fajna zabawna fraszka
przepełniona humorystyczną beztroską
superowo
pozdrawiam
Bum , bum, lekko napisana, fajna fraszka. Miło się
czyta. Miłego wieczorku, pozdrawiam :)
oryginalny przekaz, ironiczną fraszką:) miłego
wieczoru
Mi przypadł ta niedbałość
pozdrawiam
Nie dbasz o rym... -Nie wiżę. Bardzo rytmicznie.
bardzo fajna, ironiczna fraszka* pozdrawiam
Pegazy wolne fruną ku wolnej chwili co chmurami ziemię
omiata
Jak świeżość i radość wynikająca z szacunku do choćby
robaka jak do swego brata;):):)
Pegazy fruńta Wolne :)
Pozdrawiam serdecznie
uważaj na pegaza bo koń to narowisty ale karmi się
poezją pozdrawiam:)