NA PEWNO !
Tata bardzo kochał mnie...
Na pewno tak było!
Na pewno!
Ja wiem!
Przecież pragnął mieć córeczkę...
Nawet kupił mi laleczkę.
Tata bardzo kochał mnie...
Na pewno!
Ja to wiem!
Kochał bardzo,
aż nad ranem
przyszedł do nas niespodzianie...
Zły Czarodziej...
Zaczarował tatę bardzo,
jego pamięć
i serduszko...
A ja szukam taty stale
chodzę stale
naszą dróżką.
I rozglądam się dokoła,
wypatruję go
i wołam...
Tato! Słyszysz...?
Gdzie ty jesteś...?
Tu jest dróżka...
O! Tam stoi Dobra Wróżka!
Pójdę do niej i wybłagam.
Rączki swoje ślicznie złożę.
Pewnie ona lubi dzieci...
Pewnie chętnie mi pomoże...
Wróżka na mnie popatrzyła.
i po główce pogłaskała,
przytuliła mnie...
szepnęła; Przykro mi...
On Cię nie chce moja mała...
i...
razem ze mną zapłakała...
Tata bardzo kochał mnie!
Na pewno!
Ja to wiem!
Kochał, póki czarodziej zły
Nie przyszedł...
i...
i zabrał mi moje sny.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.