NA PEWNO
Gdy pustka czterech ścian
dopada cię czasami
samotność ciszą gra
czas bawi się myślami
to wtedy czujesz żal
powraca znów zwątpienie
a w środku walka trwa
bo tylko spokój w cenie
kiedy narasta ból
złość cię w ramiona bierze
niepokojący głód
a w tobie dzikie zwierzę
buntujesz się bo wiesz
nie jesteś przecież słaby
powróci miły dreszcz
już jutro bez obawy
autor
ZOLEANDER
Dodano: 2015-08-18 12:43:27
Ten wiersz przeczytano 1004 razy
Oddanych głosów: 19
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (23)
Mam nadzieję:-) . Miłego Jolu:-)
Pięknie. A piękny dreszcz powróci. Pozdrawiam.
zawsze w człowieku taki dreszczyk emocji...
czy trafi w nocnik -
a może za nocnik?
Pozdrawiam serdecznie
Jak ktoś jest mocny, to wszystko wytrzyma. Pozdrawiam
wiem na pewno,
że nie ma nic pewnego,
orócz śmierci i podatków
i niepeweności na ostatku..
na pewno powróci ten dreszcz
może już już jutro?
pozdrawiam serdecznie:)
Czlowiek jak to "G" na kole:
raz na gorze raz na dole.
Cyklicznie sie kocha,
cyklicznie szlocha.
Milostki bywaja "wietrzne"
przewrotne, niestateczne.
Kochac "za cos" to milostka,
Bezsprzecznie.
-----
Bardzo podobaja mi sie Twoje skojarzenia,ktore
doslownie "maluja twa dusze" sczegolnie te z 3-ciej
zwrotki!
Za wiersz stokrotne dzieki!
Pozdrawiam.
M.T.
Nie może być wiecznie źle :)