Na płocie zawitał biały ptak
Spoglądając przez kamienne stopy twe
pamięcią sięgam falujące włosy
i pierś na której widnieje krew
co malowały ją żołnierskie losy.
Tulony szumem włosów twoich
co czerwienią mienią zachodu moc
Myśli oczami widzę to co oni
gdy szablą i ogniem tworzyli płot
Piach przysypał mój koc biały
to wiatr z nieba oddech twój niesie
i wszystkie mewy na pierś popadały
a ludzie zostali w betonowym lesie.
Pośród chmur białych lotny ptak dumnie krzyczy tą starą pieśń słyszy ją w dole czerwony mak i dalej z trudem próbuje nieść... Kochajmy Ojczyznę.
Komentarze (3)
Bardzo ciekawie napisany wiersz, poświęcony nieznanemu
żołnierzowi walczącemu za Ojczyznę. Jakby myśli biegły
ku tamtym wydarzeniom, podczas letniego wypoczynku na
plaży z lotem mew.A biały ptak to nasz symbol i to
końcowe zdanie wzruszające.
wymowny piękny wiersz patriotyczny To pamięć o naszej
przynależności i ptak orzeł, niech dumy naszej
Ojczyzny strzeże Plus:)
ladny Twój wiersz...kochajmy....pozdrawiam