Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Na pokuszenie

Wyprała jesień suknie we łzach rokitnika,
trzmielinom wyzłociła kolie najpiękniejsze,
w jesionach zaszumiała rudozłotym wierszem,
(śródlistnie rozwichrzonym), po czym we mgle znikła

by się wynurzyć nagle we wstążkach czeremchy.
Potańczyła w tarninach-chłodnawo i cierpko-
we wrzosach, gdzie najdłużej zwierzała się z tęsknot
zasnęła słodko wśród pszczół roju,a tam gdzie mchy

parują, grzybom zmyła barwne kapelusze.
Zamknęła lato na rok dzikich gęsi kluczem,
a nam znowu zsypała srebrną nitką skronie.

Tak ją kocham, tę jesień, dałam się jej ponieść,
tyle jest w niej przeróżnych kolorów i wzruszeń.
Listkiem choć niewiosennym, wiosennie cię skuszę.


Dodano: 2015-10-14 09:24:24
Ten wiersz przeczytano 2772 razy
Oddanych głosów: 61
Rodzaj Sonet Klimat Ciepły Tematyka Przyroda
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (68)

PLUSZ 50 PLUSZ 50

Bardzo fajny przekaz ...
+ Pozdrawiam

Art Klater Art Klater

Sonet to, dla mnie, Stello, wybuchowa mikstura
renesansowej dostojności i barokowego przepychu.
Odwzajemniam Ci się zatem też, sonetem, tyle, że
francuskim:

***

Jesień, ta wiotka dama, dojrzałym powabem,
Syci stare me oczy sepią, żółciami i złotem.
Zmęczone latem żądze kładą się pokotem
I magią babiego lata powstaną niebawem.

I pobiegłbym jak młodziak przez wysoką trawę,
Bo ciągle na taką rozkosz wielką mam ochotę,
Na wariacką przygodę, na szczeniacką psotę
I na Laury z Filonem fikuśną zabawę.

Wprawdzie nieco wstrzymuje mnie wiek mój stateczny,
Ten oddech nieco krótszy, serce mi mniej powolne,
Lecz jeszcze, hen, daleko, sen mój ostateczny,
Bo bliżej mi do bogini ogniobarwnej i wonnej.

Tako rzecze i czuje olśniony, niezmienny,
Notoryczny młodzieniec Art Klater jesienny.

ściskam i niezmiennie zapraszam

Stella-Jagoda Stella-Jagoda

A krzemance rowniez za pomoc dziekuje :)

Stella-Jagoda Stella-Jagoda

Dziekuje serdecznie kochani za poczytanie i mile slowa
w komentarzach :)

karmarg karmarg

uroczo jesiennie ..mnie urzekły łzy rokitnika co nad
plaża płaczą za odchodzącą kolorowa
jesienią...potrafisz jak nikt zauroczyć swoją
poezją;-)
pozdrawiam

marcepani marcepani

wiersz z rozmachem lirycznym, piękne metafory.

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

skąd Ty bierzesz tyle roślin... ja rozróżniam tylko
maki i wierzbę płaczącą:) ładnie, Stello;)

Nathan Nathan

Już odróżniam sonet włoski od francuskiego:) Ten jest
włoski (jeśli się nie mylę;->).
Pozdrawiam ciepło i sonetowo:-)

justyn55 justyn55

Jak zawsze swoim stylem ciekawi,i dlatego warto do
Twoich zaglądnąć :)

MariuszG MariuszG

Hmm... Pewnie Ewo zauważyłaś, że tak wszystkich
przyzwyczaiłaś do swojej pięknej, subtelnej poezji, że
dominują w komentarzach... "jak zwykle". To podkreśla
klasę Twoich wierszy. A ja, żyjący przyrodą, nie mogę
się nadziwić nad ogromem Twoich obserwacji z niej
zaczerpniętych i sposobem przekazu. Nie powiem "jak
zwykle", powiem: zawsze czekam z niecierpliwością na
Twoje przeurocze wiersze.
Pozdrawiam :-)

Donna Donna

Niewiele osób umie tak postrzegać jesień. Pozdrawiam.

Madison Madison

Jak zawsze ładnie, barwnie, nastrojowo.
Trochę się rozzaimkowałaś w ostatniej strofie:).

mixitup mixitup

Echhhhhhh, po prostu piękny:))))))

andrew wrc andrew wrc

Pięknie kusisz Ewula:) pozdrawiam serdecznie

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »