Na pożegnanie
Szare niebo
łzami okryte.
Ostatnie spojrzenie.
Nieme kiwnięcie.
Odchodzisz w ciemność.
Rysa na szkle.
Pięć minut uporu,
Drzwi zatrzaśnięcie.
Ostatni raz
patrzę w Twe oczy.
Są martwe jak kamień
choć pełne wyrzutu.
Nie chcę już patrzeć,
jak mnie zabijasz.
Chcę umrzeć w ciszy.
Nie umiem być nikim.
autor
Ewa_Musiał
Dodano: 2010-05-22 15:47:26
Ten wiersz przeczytano 394 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
bardzo smutne, ściskam:)
zycie potarfi byc doprawione az takim
smutkiem.....wiem cos o tym
Zastanawiam się jaka siła skłoniła cię do napisania
tak smutnego wiersza???