na rozkaz serca
przywiodło go tu przeznaczenie
błądził szukał miejsca dla siebie
przez życie idąc z losem się droczył
nie prosił nie żądał gdy był w potrzebie
wiele dachów nad głową zmienił
potajemnie łzy ronił gdy życie dopiekło
znajomych i obcych pytał o drogę
tak mu w podróży pół życia uciekło
wrócił poznałam go ledwo
zwierzył się gdy pytałam dlaczego
co się stało
odpowiedz dał krótką musiałem
jestem Polakiem tak serce rozkazało
autor
Syringa
Dodano: 2017-07-18 06:07:19
Ten wiersz przeczytano 958 razy
Oddanych głosów: 16
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (20)
słuchać serca w środku ? ok
Nie chciał walczyć z tęsknotą, lepsza własna ziemia
niż niepewne złoto.
Bardzo przemawia do mnie Twój wiersz Serce nie sługa
Nie zagrzeje miejsca tam gdzie rzuci go los Ono woła i
teskni tak długo aż nie znajedzie swojego własciwego
miejsca Jak widać pragnie powrócić do źródła
Pozdrawiam serdecznie
wrócił do korzeni.
Kierować się sercem. Pozdrawiam