Na samym dnie...
i tak już zawsze
w porywach smoczej miłości
zagrzebiemy swoje oddechy
zespolone w jeden wdech
tak na końcu świata
pod jednym z monotonnych
dachów czasu
schowamy stare okna na życie
i tak na samym dnie
odnajdziemy śpiewającą trumnę
schowaną pod jedwabiem
wspólnych prawd
autor
Kornelia
Dodano: 2005-11-07 21:04:04
Ten wiersz przeczytano 612 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.