Na sykomorze
Z Tobą Panie
Wiem, mój Panie.
Wybrałeś grzeszną mnie,
bym mogła bywać tam,
gdzie innych noga nie postanie.
Zechciej tylko, o mój Panie,
spojrzeć na mnie,
jak na Zacheusza.
Pozamiataj wzrokiem
z tego co ma na dnie
moja dusza.
I niech, Panie, Twoja dłoń
zlepi popękany serca dzwon.
Przywróć jeszcze, Panie mój,
dziecka śmiech
i dziecka wzrok,
niech odważny miewam krok.
Tak z dziecięcym zaufaniem,
w swej pokorze pozostanę,
abyś mnie odszukać mógł
wśród splątanych życia dróg,
O Panie.
Janina Raczyńska-Kraj z tomiku: W blasku miłości
Komentarze (19)
Dziękuję Wszystkim za dobre słowo :)
miła sercu modlitwa :-)
wiersz modlitwa pełen wiary
pozdrawiam
Piekna refleksja i modlitwa :)
Pozdrawiam pogodnie :)
Dziękuję za odwiedziny, punkciki miłe i przychylne
komentarze. Życzę Wszystkim dobrej, spokojnej nocy :)
płynna, głęboka modlitwa :)
Piękna refleksja pełna wiary
piękna modlitwa...
b. ładny wiersz, pozdrawiam:)
Pozamiataj wzrokiem
z tego co ma na dnie
moja dusza.
I niech, Panie, Twoja dłoń
zlepi popękany serca dzwon - jak zwykle głęboko i
dobrze. Pozdrawiam :))))
To wiersz i zarazem modlitwa -
piękny.
Pozdrawiam mile:)
Piękny wiersz-modlitwa. Bóg w swoich łaskach jest
niezmierny. Pozdrawiam Janinko.
Dziękuję Ilona, dopiero tu jestem kilka dni, a Ty
"lubię Cię czytać" ... miło to słyszeć ... Pozdrawiam
:))
Piekny wiersz, lubie Cie czytac:-)
Pieknie napisane pozdrawiam
Piękna rozmowa ze Stwórcą. Refleksyjne płyną słowa.
Miło było przeczytać:) Pozdrawiam:)