Na wesoło I
Lękliwy i bojaźliwy za młodu,
jako dorosły nie ma powodu.
***
Ledwo odrosła od ziemi, a już taka
mądra,
bo od niemowlęcia wiedzy była głodna.
***
Nie miał czasu, pracował całe życie ciężko
na roli.
Teraz jest na zasłużonej emeryturze ma go
do woli.
***
Starał się pilnie w szkole, w domu i w
pracy.
Na emeryturze nawet palcem ruszyć nie
raczy.
***
Do spod ciemnej gwiazdy pewnego typa pod
latarnią,
ćmy chętnie wieczorem się do niego hurtem
garną.
***
Wiedziony zapachem w domu świeżego ciasta,
zapomniał o bólu, gdzie mu paznokieć
wrasta.
***
Zapomniał gospodarz zamknąć wrót do
włości.
W nocy w kurniku w osobie dwóch lisów miał
gości.
***
Wieczorem przed snem już po pacierzach,
nagle przypomniał sobie, że nie
wieczerzał.
***
Na przydrożnym kamieniu siedziała żabka.
Chłop pomyślał, że szkoda, że to nie
babka.
***
Do sklepu rankiem wszedł niemłody
mężczyzna
zapytał, czy już jest może młoda
włoszczyzna.
22.04.2024 r. godz. 16:50
Elizabeth
Komentarze (13)
Bardzo na TAK!
Ciekawie i z poczuciem humoru.
Serdecznie Cię pozdrawiam
Ano tak to jest. Samo życie złapane w dwuwersy.
Miło było przecztać Twoje wesołe wersy Elizo:)
Pozdrawiam z uśmiechem:)
Uśmiech, Elizo :)
Pozdrawiam.
Uśmiechnęłaś:)). M
Przeczytałem z dużym rozbawieniem
Pozdrawiam :):)
Zabawne i z pazurem.
Pozdrawiam ;)
Wszystkie fajne wesołe z iskierką ironii. Czule
pozdrawiam, moc pozytywnych emocji wysyłam:)
Chłop z włoszczyzną gdzieś nad ranem
jest jak rosół dla wybranej.
- Fajne :-)
Emerytura jest darem długowieczności i szczęśliwego
umiejscowienia się w w czasie.
Bardzo fajne :)
Pozdrawiam Elizo :)
Świetne ;)
Pozdrawiam cieplutko.
Te krótkie anegdotyczne wiersze są pełne humoru i
ironii, ukazując codzienne sytuacje i postacie w
sposób zabawny i lekki. Trudno było mi się nie
uśmiechnąć czy nawet nie roześmiać szerzej. Tak wesołą
rzadko się tu przedstawiasz.
(+)
Fajne, na wesoło, z uśmiechem pozdrawiam ciepło.