Na wietrze sen
Witałem niebo w dni
Nie spałem nocą
Patrzyłem w sny
Marzenia spijałem by
Być tam z Tobą
Wpatrzoną mieć twarz
W tanecznym kroku
Na przekór iść
Tam gdzie chce każdy być
Warkoczach wtulony
Czuć zapach Twój
Tak . . .
Tylko to nie był sen mój
Komentarze (2)
Co za rymowanka: by - sny, albo twój - mój. I co
znaczy: wpatrzoną mieć twarz? W kogo? w co?
Bardzo subtelnie o miłości. Zawarłeś w wierszu
pragnienia i tęsknotę za doznaniem cudownego uczucia.
Każdy pragnie podobnych wrażeń, bowiem zawsze będziemy
tęsknić za miłością. Ciekawie o tym napisałeś.
Pozdrawiam:)