na zawsze
nie dla mnie już biała sukienka, nie dla mnie wianuszek...
owinięta w szlafrok,
stoję w drzwiach mieszkania.
widać zarys mego ciała,
przez mokrą od wody tkaninę...
patrzysz tak na mnie,
drżę z zimna i podniecenia.
widzę ruch twej ręki,
moja pierś już gotowa,
jestem cała twoja.
a w twych oczach-
rządza
kobietą jestem, twoją kobietą...
autor
bajaderka
Dodano: 2006-08-07 23:13:28
Ten wiersz przeczytano 416 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.