Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

na zimę

węgiel nam przywieziono
na folię wyłożoną
na kostkę kolorową
brukową nie strzałkową

samochód wjechał tyłem
spadały czarne bryły
z przyczepy podnoszonej
kurząc na wszystkie strony

łopata wraz z ochotą
wrzucały czarne złoto
znów czarno się kurzyło
by zimą ciepło było

wziął Maciek wodę z wężem
kurzowi tym orężem
solidnie zadał czadu
po węglu ani śladu

robota zakończona
łopata odstawiona
koszulka mokra z solą
a mnie coś gnaty bolą

mój wnuczek Maciek też pracował przy węglu.

autor

karaszpiekla

Dodano: 2016-06-08 15:56:53
Ten wiersz przeczytano 2870 razy
Oddanych głosów: 34
Rodzaj Rymowany Klimat Ciepły Tematyka Praca
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (41)

Kropla47 Kropla47

koszulka mokra z solą
a mnie coś gnaty bolą - a mnie nie bolą, bo biorę
kogoś do składania:)pozdrawiam

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Bardzo ważny temat poruszasz w swoim wierszu Bardzo mi
się podoba
Pozdrawiam pogodnie :)

jesion jesion

T dobrze że ten wiersz znalazł się tutaj (:

Koncha Koncha

Też mam piece kaflowe, pamiątka z roku 1931, są
zimniejsze niż ja i droższe w eksploatacji, więc zimą
odpalam grzejnik, dogrzewam stare kości prądem, za
który mniej płacę niż Ty za węgiel i nie mam roboty, a
gnaty mnie i tak bolą, wiec jakbym ten węgiel miała w
piwnicy.
A wiersz czytało się szybciej, niż Wy machaliście
łopatą.
Pozdrawiam serdecznie:)

najdusia najdusia

U mnie co roku tak jest. Nie kupisz węgla to
marzniesz!

Pozdrawiam.

AMOR1988 AMOR1988

Ja wongel mocna sprawa , bez wongla nic nie ma

Ania M. Ania M.

Brawo dla wnuczka! Pozdrawiam !

Oksani Oksani

Realistyczny ciepły przekaz, podoba mi się. Płynny w
czytaniu i bardzo obrazowy. Selavi!
karaszpiekla, dziękuję pięknie za wizytę na "wrażeniu"
i "tylko źródlana", miło mi. Pozdrawiam na fajny
wieczór:-)

Ola Ola

Ja nadal rzucam:)
Miłego

Limuze Limuze

A zimy latoś nie było i na następną
się przyda jeszcze :)
pozdrawiam

BaMal BaMal

przecież miejsce gdzie mieszkam palone było węglem
,piece kaflowe 4, kuchnia palona węglem ech
wspomnienia Pozdrawiam serdecznie:))

Bella Jagódka Bella Jagódka

bardzo fajny wierszyk z prostym rymem, wkradla sie
tylko powtorka slowa 'czarne', 'czarno'. moze uda sie
zmienic. pozdrawiam

Jutta Jutta

Fajny, realistyczny wiersz z ciepłą nutką.

Elena Bo Elena Bo

oj zrzucało się kiedyś do piwnic :)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »