Nad bejem przeszła śmierć
stojąc samotnie z lśniącą kosą
zdziwieniem ogarnęła pustkę
gdzie zamknięto okienka głosom
powiało przeraźliwym chłodem
jakby miało spaść niebo
nad bejowym ogrodem
ostatnim pocałunkiem wiersza
spadały meteorów słowa
w ramiona zdziwionego serca
odwróciwszy spojrzenie od beja
na powrót otworzyło się okno
z którego wyjrzała nadzieja
Komentarze (13)
super wiersz pozdrawiam
Wiersz z pomysłem, fajnie...
I teraz niech każdy sobie odpowie - potrzebne plusy?
I jeszcze zapytam - czemu pozytywnie i cieplutko
komentują a plusa żałują, liczą na czyjąś naiwność?
Ciekawy pomysł na wiersz. Opisuje sytuację z życia
wziętą,ale za to w bardzo poetycki sposób.Forma
wiersza dobra.
Błąd w tytule "nad" a nie "nab"
Nareszcie wtedy było bez walki o punkty a tylko
komentarze-wale mi tego nie brakowało!!! Nie było TWA
wyzwisk, walki o nie wiadomo co???? Tak powinno być
bez punktów!!!!
" Nad..." literówka. Zauważyłem zmiany negatywne,
coraz mnej spotykam na beju tych co zdążyłem poznać i
polubić.
NIe było głosów, ale nie zamilkły wiersze i komentarze
do nich.
A może potrzebna była nam wszystkim taka chwila
zamyślenia, bez emocji....
oj brakowało czegoś. nie da się zaprzeczyć, że
przeszło zimne tchnienie. na +
Poczuliśmy się niedoinformowani, bo każda awaria tej
strony niesie coś niedobrego. Ktoś gdzieś grzebie, w
czymś miesza, a potem nie ma odwagi się przyznać - co
to było.... Ale Ty bardzo ładnie ujęłaś ten problem w
wierszu.
Super wczoraj chyba każdy bejowicz poczół tą niemoc
głsowania zgrabnie to ujęłaś+
Masz rację, czegoś zabrakło, co ożywia tę stronkę.
Zabrakło emocji. Jednak najważniejsze pozostaje w
samych wierszach.
Brawo ;) Ciekawie o wczorajszej bejowskiej przygodzie
nieciekawej ;( Plusik +