Nad siłą ilość przeważa!
Życie..
Dlaczego to robicie?
Zamiast pomagać mi i wspierać..
Wy trujecie i utrudniacie mi życie..
Kiedy pomagałem jak trzeba,
I robiłem wszystko pod dyktando..
Byliście ze mną, czasami chwaliliście..
Lecz gdy to ja pomocy potrzebuje,
Mówicie: "Wpakowałeś się? To teraz się
wygrzeb.."
Albo: "A taki zaradny zawsze byłeś.."
Okazuje się że ludzie, którzy mnie nie
znają,
Niż ci, z którymi życie spędziłem bardziej
mnie wspierają..
Popełniłem błąd. Tak. Przyznaje, wpakowałem
się..
Ale czy muszę sam radzić sobie?!
Nie! To nie wyścig szczurów nie dżungla!
Nie wygrywa silniejszy..
I choć jestem silny przegrywam,
Bo jestem sam..
..to jest gra zespołowa.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.