nad uroczyskiem
kłębią się opary - nie idź tam
trucizny odurzą wywołają konwulsje
tętno rozsadzi żyły w głowie
w rejonie serca - nie wiem
czy głos ogłusza gęstniejąca mgła
a może pięści
autor
Donna
Dodano: 2017-04-22 19:24:47
Ten wiersz przeczytano 646 razy
Oddanych głosów: 22
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (20)
Ładnie refleksyjnie choć powiało grozą. Pozdrawiam:)
Wow- znowu kminię.. Wrócę
Dołączę do Eli
Pozdrawiam Danusiu:)
Refleksyjnie, powiało grozą.
Miłego dnia demono.
Pozdrawiam serdecznie:)
19-lubię tę liczbę:)
WOW :) pozdrawiam i głos zostawiam +
Demoniczny wiersz :)
Miłego dnia :)
nie byłam nad tym uroczyskiem...ale mam podobne
objawy...pozdrawiam.
Zazwyczaj się jednak lezie tam, gdzie nie należy.
Wiersz pełen tajemnej grozy
Pozdrawam
Witaj Danusiu,
Tak krótki przekaz, a tyle w nim znaczącej treści.
Pozdrawiam Cię serdecznie i życzę, samych cudownych
chwil:)
jak po mocnej imprezie:)
tak mi sie skojarzylo jakos...;)
pozdrawiam cieplutko:)
Boje sie uroczysk Kojarza mi się z czarami ale myśle
że tutaj jest cos więcej pod skorupką ...
Podoba mi się Twój wiersz troche tajemniczy troche
mroczny
Pozdrawiam serdecznie Danusiu :)
z przyjemnością czytam niemniej jednak temat ciężki:)
Pozdrawiam serdecznie:)
Dziekuje za czytanie i komentarze. Moc serdecznosci.
Miniatura, a zmieściłaś w niej tyle nośnych słów
budujących klimat wręcz grozy:
/uroczysko, opary, trucizny, konwulsje, ogłusza,
pięści/ -
bezspornie potrafisz korzystać z plastyczności języka,
by sugestywnie nakreślić to, co chcesz przekazać.
Pozdrawiam