Nadchodzi...
Ucichło,
pociemniały chmury.
Słychać pomruk
rozbudzonego lwa.
Pierwsze krople
spadają na parapet
kap, kap, kap...
Niebo przecięła błyskawica
jak nożem.
Zapowiadali huragan, grad,
ulewne deszcze.
Co jeszcze stać się może?
boję się,
ja nie chcę.
autor
ARABELLA
Dodano: 2016-07-13 06:41:09
Ten wiersz przeczytano 1712 razy
Oddanych głosów: 46
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (49)
Odruch samozachowawczy! Świetny wiersz! Przedwczoraj w
Białymstoku całe niebo i ziemię objęła we władanie
Apokalipsa. Drzewa cięło jak zapałki, ściana wody,
jasność i grzmot i ja dojrzała kobieta niczym mała
Oksi w swoim autku w trasie. Całą drogę już niezbyt
odległą do domu z moich oczu lała się woda i wraz z
nią płynęła modlitwa...........
Dojechałam szczęśliwie. To prawda według przysłowia z
pokoleń "Jak trwoga to do Boga".
Sorry za mój osobisty akcent:-)
Twój wiersz ARABELLKO jest dojmujący....
Serdeczności na udane popołudnie:-)
Wywolujesz strach .... i dobrze , poprzez strach
bardziej rozumiemy zycie .Pozdrawiam
A ja lubię burzę:)
Pozdrawiam
Czarna chmura nad miastem zawisła ...
brr aż strach się bać.
Fajnie ze Wena znowu do Ciebie zawitała :)
pozdrawiam
Burza zawsze jest dla mnie groźna, kiedy przebywam
poza domem, inaczej to się nie boję.
Strachy
wszystko ma swoje miejsce i traci je gdy jest za dużo
gdy szaleje burza można spanikować .. strach normalny
odruch... uściski
nie bój się przyjadę przytulić tylko Jadzi zapytam ?
.. powiało mocno chłodem ..
nie ma się czego bać - to nie boli ;)
klimat nadejścia niechcianego ... czegokolwiek w tym
burzy +++
Ja też nie przepadam za burzami.
Pozdrawiam :)
tylko lowcy burz sie nie boja,
to fascynujace zjawisko, przez okno lubie patrzec;)
pozdrawiam
strach przed burzą
Ja także boję się burz...
pozdrawiam milutko :)
dziękuje milutko za wczorajsze odwiedziny.
Natura, rzecz oczywista,
bezlitośnie z praw korzysta!
Pozdrawiam!