Nadejście wiosny 2021
Cicho szemrze wiatr hulaka,
po gałązkach ciągle lata,
chyba zima już odchodzi,
wiosna serca nam oplata.
Przebiśnieg wyrasta skrycie,
i panoszy się na łące,
zacznie się to nowe życie,
pięknym kwiatem serca trącę.
Przez horyzont świt wygląda,
słonko skryte za chmurami,
na rabaty już spogląda,
nie pokryte są kwiatami.
Gdzieś na niebie słychać krzyki,
stado gęsi niebo pruje,
nie jest wcale tak maleńkie,
gniazda odnaleźć próbuje.
Szpak na szczycie usiadł drzewa,
bystrym okiem patrzy wkoło,
dla kochanej piosnkę śpiewa,
przybądź, będzie nam wesoło.
W żywopłocie wróbel ćwierka,
sroka po gałęziach skacze,
szpak na karmnik jeszcze zerka,
wiatr w gałęziach cicho płacze.
Mija dzionek idzie nocka,
resztką śniegu wietrzyk wieje,
już niedługo przyjdzie wiosna,
każdy ma taką nadzieję.
I pobudzi świat do życia,
miłość serca opanuje,
świat jest cały do zdobycia,
może wirus nie zepsuje.
Komentarze (16)
Wiosna jest nadzieją.
I być może wirus nie zepsuje.
Choć na Warmii szaleje,
a zima nie odpuszcza.
Pięknie.