Nadzieja
Słowa ranią ludzi,ludzie ranią ludzi...
Jej nadzieji już nie zwrócisz!
Bo zawiodłeś i zraniłeś,
Ty Jej życie zbudowałeś.
Powstało na kłamstwach,
powstało na marzeniach...
zbudowałeś...i zburzyłeś,
dałeś nadzieję...i odebrałeś.
Iskra życia, iskra serca,
dorzucona w jej marzenia,
lecz wyjęta-ugaszona
i jej miłość utracona.
Już nienawiść i problemy,
I te wszystkie jej domeny.
Słowa ranią ludzi, ludzie ranią ludzi...
Lecz nadzieja już nie wróci!
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.