Nadzieja z podziałem na 6/8
Nadzieję kupuje w gramach, ważąc każdy jej
odcień.
W kolorach ustawiam kolejne krople.
Bo czy nadzieja nie płynie?
W stałym stanie jest obowiązek.
Nieruchome cząsteczki przeznaczenia-zero
bez względów.
Wodospad modlitwy o ten jedyny
pocałunek.
Lecę więc, nad wodospady, nad góry
kremowe,
nad doliny z pluszu.
Podwyższam niczym kapodaster tonacje
spokoju.
Jedyna nadzieja nie o miłość jest,
To wołanie o ciszę.
Inwokacja do przeźroczystości,
Z Podziałem na 6/8
Komentarze (1)
Poeta to literat, nie księgowy; dlatego bardzo podba
mi się wiersz. Tym bardziej, że jest pisany na sześć
ósmych. Lecę na lace; tu pewne zastanowienie - ale sam
opanujesz te tematy...