Nadzieja wbrew nadzieji
"PŁYŃ POD PRĄD"
Jak pozwolić odejść
gdy obietnice tkwiące
w głowie urągają
jak gwoździe w ranach
NAJWYŻSZEGO...
Jak nie mieć nadzieji
gdy nawet Szawłowi
było dane stać się
Pawłem...
Czy,gdy zbrzmią dzwony
Alleluja też o nas zahaczy?
Prosze pozwól się kochać i kochaj.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.