Nagle coś mnie tchneło...
Ten wiersz jest dla mnie niewiadomą...
Moje łzy dotykają twoich ramion oznajmiając ci, że życie bez ciebie sensu dla mnie nie ma, ze całym sercem chciałabym byś trwał przy mnie na wieki, byś niebo dla mnie otworzył i cały świat poruszył. Kochać cię chce aż do końca, gdy ciemność światło zagłuszy, gdy życie śmierć ogarnie, gdy Ty będziesz juz ze mną, razem świat próbował odmieniac. I właśnie wtedy, gdy razem na zawsze będziemy, Ja, z tobą w otchłani wszechświata zginąć moge na zawsze. Byle z tobą, na koniec świata.
Spadł na mnie jak grom z jasnego nieba...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.