Najciemniejsza strona
Dlaczego tak cierpię?
Nocą przyszedł deszcz
I zmieszał się ze łzami
Rankiem pozostały tylko mokre płatki róż
Pozwoliłem Ci zginąć
Patrzyłem jak krew miesza się z ziemią
Obserwowałem Cię jak zawsze
I nie widziałem na twoich ustach
uśmiechu
Słyszałem krzyki
Które nadal napawają mnie lękiem
Zagłuszyły moją cichą modlitwę
I nie mogłem ocalić Cię
Czułem Twój ostatni oddech
Przez perłowe krople deszczu
I płynęły moje krwiste łzy
A później leżałaś martwa w moich
ramionach
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.