Największe odkrycie
Codziennie nowe odkrycia
pchają ludzkość do przodu,
zaglądamy w trzewia kosmosu
rozbijamy jądra atomów.
Dyskutują najtęższe głowy
w mediach, na książek stronicach,
które z nich najważniejsze,
ogień, czy może zdobycia Księżyca?
Ja tego problemu nie mam,
ja jestem pewien,
największe na świecie odkrycie,
że ja odkryłem Ciebie.
Komentarze (9)
ładny tylko poprawiałabym ,,ogień, czy może zdobycia
Księżyca" na np ,,ogień czy zdobywanie księżyca." ale
zrobisz ajk uważasz twój wiersz ,głos zostawiam bo mi
się widzi tak czy tak.
http://www.youtube.com/watch?v=m5hl5H5EvrY
Wiersz super, ale czepnę się ostatnich dwóch wersów :)
/największe na świecie odkrycie,
że ja znalazłem Ciebie./ Odkrycie w tym kontekście
można odczytać, że odkryłeś dosłownie. Zaznaczam, że
to tylko moje skromne zdanie. Wiersz Twój. Pozdrawiam
Przepiękna puenta..Największe odkrycie na całe
życie..Takiej miłości i takich odkryć każdemu.. M.
Miałeś to szczęście, nie często się zdarza, ja tylko
się domyślam i sobie wyobrażam:)
niech zwycięża miłosc....bo połączyła...
i tak trzymaj, szczęścia życzę :)
:-) i jak miło się zrobiło :-) ("Ta tego problemu nie
mam" w tym wersie z tym "Ta" chyba coś nie gra)
pozdrawiam :-)
"Największe na świecie odkrycie że ja odkryłem ciebie"
- nic dodać nic ująć ....piękny wiersz:))chciałabym
kiedyś usłyszeć,takie słowa :)