NAŁÓG NIEJEDNO MA IMIĘ
Czuję się jak hazardzistka!
Od lat stawiam swoje życie - na jedną
kartę.
Czarnego Waleta – mojego męża,
który już posiwiał,
a mimo tego się nie zmienił.
I od lat ciągle przegrywam –
Muszę zerwać z tym nałogiem
Natychmiast!
Lub
Wyjąć Asa i …
znaleźć Króla w tej tali kart!
Wszak Dama
niekoniecznie musi żyć z Waletem,
może żyć przecież i z Królem,
lub jak woli - również,
może żyć sama - jak Dama!
autor
Atnaloy
Dodano: 2010-05-17 00:04:17
Ten wiersz przeczytano 637 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
Hmm:)Walet i Dama, dobrana para, świetny wiersz i
porównania:)Pozdrawiam serdecznie.
Świetny wiersz,wyważony, nic dodać nic ująć, bardzo
miło się czyta. Pozdrawiam :)