nameless love
Ze wszystkich kłamstw, które znałam
najprawdziwszym jesteś ty
Nie chcę przepraszać cię
Nie zamierzam błagać
o przebaczenie, którego ty
nigdy nie doświadczysz
Moja miłość
umarła w moim sercu
i pozostając w mroku
sama stała się kłamstwem
Już na zawsze
W beznadziejności trwam
a skrajności dotykają mnie
opuszkami palców
chcąc wciągnąć
głębiej i głębiej
Powinnaś wiedzieć
jak to wszystko się skończy
Moja bezimienna miłości
Utopię cię
w rzece kłamstw
Kłamstw, które zatopiły
moje nadzieje
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.