NAMIĘTNOŚĆ
Namiętność
Jak wspomnę sobie te twoje pieszczoty,
chwile upojne ten języczek złoty.
Który moje ciało doprowadza do wrzenia,
a zmysł namiętności kipi z uwielbienia.
Ty jak wirtuoz skrzypek co smyczkiem dobrze
włada
i w rytmie Czardasza rozkosz swoją
nakłada.
Tak jak tabun koni z galopu w kłus
zmienia,
my wtuleni w siebie i szczyt uniesienia.
A potem zmęczeni oboje ze szczęścia,
chcemy to powtórzyć w imię
wniebowzięcia........
Komentarze (6)
Mało wysmakowany tworek.
no, no :) nieźle Wiersz gorączkę rytmu człowieka
wyzwala Pozdrowienia
ładny ten erotyk -ładnie pokazana
namietność-pozdrawiam
Słucham muzyki klasycznej więc...Ciekawy erotyk. :)
ładny czuły erotyk.....taki namiętny.........tylko nie
róbcie tego raz po raz.....więcej odpoczynku, wszakże
serce musi odpocząć też
"chcemy to powtórzyć w imię wniebowzięcia" piękny
erotyk i bardzo dobrze oddane to uczucie "jeszcze"
przed tą chwilą, kiedy już szczyt jest na ręki
wyciagnięcie a jeszcze się go nie zdobyło :-)