Ta chwila, ta miłość
Delikatność twoich dłoni jest urzekająca.
Dotykaj mnie bez końca
palcami,
jak płatkami
kwiatów rosnących na łące.
Twoje słowa odurzające
zapachem ziemi, wiatru i ziół.
Chcę żebyś czuł
jak mi jest w pieszczot kaskadzie.
Chodź na polanę,
wszystko wytłumaczę.
Ochrzczę nas w rosie porannej
z grzechów obmyję.
Potem zanurzę
w miłości po szyję,
przy wtórze
- świerszczy.
Będziesz pierwszym,
jakby nic się wcześniej nie zdarzyło.
Jakby była tylko – ta chwila, ta
miłość.
Komentarze (38)
Piękne rozmarzenie miłosne, miłość i dotyk dłoni,
pozdrawiam ciepło.
ech, dla takich chwil warto żyć.
Serdeczności :)
rozmarzyłam się
miłego dnia
Chwilo trwaj i cisz serce:)
Miło mi czytać Twoje wiersze.
W wolnej chwili sięgnę po kolejną porcję. Niestety,
mimo soboty muszę do pracy:)
Pozdrawiam Dorotko:)
Marek
Miło było zajrzeć do "archiwum"
podoba mi się ten wiersz o pierwszej miłości.
Trochę mi się skojarzył z piosenką Urszuli
'Dmuchawce,latawce,wiatr"...
Pozdrawiam serdecznie,
miło mi,że mnie odwiedzasz,bo każdy czytelnik jest dla
Autora skarbem,tym bardziej jeśli dobrze pisze.
PIĘKNY!!! :)
przepraszam, za drukowane litery, ale są podyktowane
moim zachwytem :)
Krótko, nie ma co się za wiele rozpisywać. Wiersz
rzuca na kolana! Brawo, brawo...
Och, tylko zachwyt!!!Gorące uczucie zaklęte w ślicznym
wierszu.Gratuluję
Jeśli nie będzie wypełniony podobną subtelnością
doznań, to... Mimo zmysłowości zaproszenia zostanie z
niezmytymi grzechami.
"Potem zanurzę w miłości po szyję" piękna jest ta
miłość:)
Bardzo romantycznie, rozmarzyłam się, pozdrawiam:)
Ta miłośc".)jest piękna.Pozdrawiam.
Oj Dorotko, zaczynają Ci te nieregularne całkiem
całkiem wychodzić. Jeszczę odrobinka częstochowy się
zaplątała, ale i tak fajny.
Urzekająco piękny. Brak słów. Piękna metafora "kaskada
pieszczot", zapachy, światło,piękna przyroda-w lecie
przy bezchmurnym niebie każdy mężczyzna chciałby tak
być kochany. Gratulacje również za ciekawą formę
wiersza. Pozdrowionka.
No, No! Na takie zaproszenie by się szło...! Pozdro...